|
Wiosna jest dzi¶ nie w humorze.
Niemożliwe!
Wiosna obudzić się nie może.
Straszliwe!
Wiosna przystrzygła sobie włosy,
zatyka uszy na ptaków głosy.
Kwiatów w warkocze nie chce wplatać
i z motylkami nie chce latać.
Zwierz±tkom każe spać do woli,
no i w ogóle nie swawoli.
Martwi± się inne pory roku,
radz± co robić krok po kroku.
Zima jak zwykle: wezwać doktora,
a jesień: nie, przecież nie chora.
Na szczę¶cie zawsze wesołe lato
znalazło szybko radę na to.
Ciepłym deszczykiem i jasnym słonkiem
obudziło w lesie biedronkę,
obudziło kwiaty i żabki,
i roztopiło lód z sadzawki.
Gdy to wiosenka zobaczyła,
natychmiast z łóżka wyskoczyła.
A lato na to: nie ma o czym gadać,
musimy sobie pomagać.
A lato na to: nie ma o czym gadać,
musimy sobie pomagać.
© by Ata Bartol 2002 |
| 
|